Kod rabatowy na wszystkie produkty: [JESIENIARA2025]
Kupuj ekologiczne produkty 24h na dobę
Najczęściej wybierane produkty
Nie przegap tej okazji, póki zapasy się nie wyczerpią.
Dostępne tylko:
25Dostępne tylko:
25Dostępne tylko:
25Wkrótce zapasy się wyczerpią
Nie przegap tej okazji, póki zapasy się nie wyczerpią.
Dostępne tylko:
26Dostępne tylko:
25Dostępne tylko:
28Dostępne tylko:
25Dostępne tylko:
28Dostępne tylko:
25Placki ziemniaczane po góralsku
Placki ziemniaczane po góralsku to prawdziwa perła podhalańskiej kuchni, której aromat i smak przywołują na myśl malownicze widoki Tatr oraz rodzinne spotkania przy wspólnym stole. Ten klasyczny polski przysmak wykracza jednak daleko poza codzienne ziemniaczane placki. Na Podhalu serwuje się je bowiem w wyjątkowy sposób – z dodatkiem oscypka, wędzonego boczku oraz śmietany, dzięki czemu nabierają one zupełnie nowego charakteru i głębi smaku. Łączą w sobie prostotę składników z regionalnym aromatem i wyrazistością. To danie, które doskonale syci po długim dniu, a przy tym podbija serca wszystkich wielbicieli polskiej kuchni domowej. Z poniższego przepisu dowiesz się, jak przyrządzić oryginalne, góralskie placki ziemniaczane, by przenieść się smakiem na sam szczyt Tatr.
Jakie składniki potrzebne są do placków ziemniaczanych po góralsku?
Przygotowanie prawdziwych placków ziemniaczanych po góralsku wymaga przede wszystkim starannie dobranych produktów. Warto sięgnąć po świeże składniki, bo to one są kluczem do bogatego smaku dania. Do wykonania klasycznej wersji potrzebujesz: około 1,5 kg ziemniaków (najlepiej grubej odmiany), 2 średnich cebul, 2 jajek, 4 łyżek mąki pszennej, soli oraz pieprzu do smaku. To podstawowy zestaw na ciasto, które będzie odpowiednio chrupiące po usmażeniu. Jednak sekretem góralskiej wersji są dodatki – ok. 100-150g twardego, wędzonego oscypka, 100g wędzonego boczku oraz gęsta, kwaśna śmietana 18%. Opcjonalnie dla podkreślenia smaku można dodać czosnek lub świeży szczypiorek. Niektórzy górale serwują placki także z odrobiną żurawiny jako kontrast dla wyrazistego sera. Wszystkie składniki najlepiej przygotować wcześniej i zachować je w pokojowej temperaturze, co ułatwi formowanie ciasta oraz późniejsze układanie dodatków na gotowych plackach.
Jak przygotować góralskie placki ziemniaczane krok po kroku?
Przyrządzanie placków ziemniaczanych po góralsku warto rozpocząć od starcia ziemniaków na drobnej tarce. Choć może to być czasochłonne, jednak właśnie dzięki tej metodzie ciasto ma najlepszą konsystencję. Ziemniaki odsącz dokładnie z nadmiaru wody – najlepiej przez czystą ściereczkę. Dodaj do nich drobno posiekaną cebulę, roztrzepane jajka i mąkę. Całość przypraw do smaku solą i pieprzem, a następnie dokładnie wymieszaj, by uzyskać jednolitą masę. Na dobrze rozgrzanej patelni z olejem formuj cienkie placki i smaż je na złoty kolor z obu stron – najlepiej smażyć porcjami, nie przepełniając patelni, co pozwoli zachować ich chrupkość. Gotowe placki układaj na talerzu wyłożonym papierowym ręcznikiem, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Gdy placki są jeszcze gorące, posyp je startym oscypkiem, by ser delikatnie się stopił, oraz połóż cienkie plastry usmażonego wcześniej boczku. Niektórzy górale lubią układać dodatki w warstwach – na przemian placki, oscypek i boczek, tworząc swoistą piramidę, która jest nie tylko smaczna, ale i efektownie wygląda na stole. Całość tuż przed podaniem warto udekorować obficie kleksem kwaśnej śmietany. Placki ziemniaczane po góralsku najlepiej smakują prosto z patelni – gorące, aromatyczne i chrupiące.
Czy placki ziemniaczane po góralsku są odpowiednie na obiad czy kolację?
Placki ziemniaczane po góralsku świetnie sprawdzają się zarówno jako sycący obiad, jak i oryginalna kolacja. Ich gęsta struktura w połączeniu z oscypkiem i boczkiem sprawia, że nawet niewielka porcja potrafi dostarczyć energii na długo. W regionach górskich danie to często podaje się po intensywnym dniu na stoku lub po długiej wędrówce – wtedy szybko rozgrzewa i syci całą rodzinę. Podczas domowego obiadu placki mogą być serwowane solo lub jako dodatek do lekkich surówek, np. z kapusty, która doskonale balansuje ich intensywny smak. Placki są również świetną propozycją na wieczorne spotkania z przyjaciółmi – idealnie nadają się do podzielenia i można przygotować ich większą ilość, by każdy sięgnął po dokładkę.
Dużym atutem tego dania jest też to, że można je przechowywać w lodówce – placki smakują dobrze również na zimno lub podgrzewane, chociaż zdecydowanie najbardziej polecam zjeść je zaraz po usmażeniu. Jeśli boisz się, że danie będzie zbyt ciężkie na kolację, wystarczy przygotować mniejsze porcje i położyć na plackach mniej dodatków. Dla miłośników lżejszych wariantów pozostaje możliwość usmażenia placków na oliwie zamiast smalcu czy tradycyjnego oleju.
Jakie są najczęstsze błędy podczas przygotowywania placków ziemniaczanych po góralsku?
Podczas przygotowywania placków ziemniaczanych po góralsku początkujący kucharze mogą popełnić kilka typowych błędów, które wpływają na efekt końcowy. Po pierwsze, zbyt mokre ziemniaki sprawiają, że placki nie wychodzą chrupiące, a zamiast tego stają się gumowate. Bardzo ważne jest więc dokładne odciśnięcie masy ziemniaczanej z nadmiaru wody tuż po starciu. Kolejna kwestia to temperatura smażenia – zbyt niska sprawia, że placki chłoną za dużo tłuszczu i rozpadają się przy przewracaniu. Zawsze więc należy dobrze rozgrzać patelnię przed nałożeniem porcji ciasta.
Istotny jest także dobór odpowiedniego sera – najlepiej sprawdza się świeży, lekko wilgotny oscypek. Zbyt suchy ser nie rozpuszcza się na gorących plackach i nie daje tego wyjątkowego, ciągnącego efektu. Ważnym elementem jest również boczek – lepszy będzie lekko chrupiący, a nie spalony czy przesuszony, dlatego najlepiej smażyć go osobno na suchej patelni lub w piekarniku. Niektórzy próbują przyspieszyć proces, miksując ziemniaki w blenderze, jednak wtedy masa traci swoją strukturę i nie nada się do smażenia cienkich, chrupiących placków.
Na koniec warto zwrócić uwagę na ilość ciasta na patelni – zbyt grube placki smażą się długo i pochłaniają więcej tłuszczu. Optymalna grubość to około 0,5-1 cm, dzięki czemu są złociste na zewnątrz, a jednocześnie miękkie w środku. Dbając o każdy z tych szczegółów przygotujesz placki ziemniaczane po góralsku, które zachwycą nie tylko domowników, ale i gości, stając się prawdziwą wizytówką regionalnej kuchni na Twoim stole.









